piątek, 30 sierpnia 2013

Choroby żółwi

Żółw to zwierzę długowieczne, bardzo wrażliwe i przy braku właściwych warunków podatne na poważne choroby. Prawidłowo hodowane żółwie chorują rzadko a najczęściej wcale. Na ogół wiele chorób żółwi początkowo nie objawia się w sposób widoczny dla hodowcy, a kiedy możemy zaobserwować ich objawy stan zwierzęcia może być ciężki.

Choroby u żółwi wymagają specjalistycznego leczenia weterynaryjnego w postaci zaaplikowania odpowiednich leków lub wykonania różnorodnych zabiegów. Przed podjęciem leczenia potrzebna jest precyzyjna diagnoza, do czego niejednokrotnie niezbędne jest badanie, krwi, odchodów, czy wykonanie zdjęć RTG.

Żółwi nie powinno się leczyć na własna rękę, zwłaszcza jeśli jesteśmy początkującymi hodowcami.

Chorego lub podejrzanie zachowującego się żółwia należy od razu - jeszcze przed wizytą u weterynarza - poddać ścisłej kwarantannie izolując od innych żółwi, terrarium należy wyczyścić i zdezynfekować oraz utrzymywać w bezwzględnej higienie.

Większość chorób u żółwi stanowi efekt niewłaściwej hodowli, a ich rozwój bywa nieraz długotrwały i owocuje dopiero po latach. Zwykle w przypadku wystąpienie objawów chorobowych sprawa wygląda bardzo poważnie. Wszelkie nietypowe zachowania żółwia i zjawiska powinny budzić nasz niepokój.

Najczęstsze objawy chorobowe:

- brak apetytu pomimo utrzymywania żółwia w cieple,
- nadmierna, przedłużająca się apatia,
- opuchlizna,
- nietypowe wydzieliny z nosa, jamy ustnej, oczu,
- ropnie i owrzodzenia,
- obrzęk,
- niedomykanie jamy ustnej,
- spuchnięte oczy,
- biegunka,
- wymioty.

wtorek, 13 sierpnia 2013

Chroń swojego czworonoga przed kleszczami!

Każdego lata kleszcze atakują nie tylko ludzi, ale i nasze zwierzęta. Najbardziej narażone są psy, z którymi chętnie spacerujemy po lasach i łąkach, ale również koty mogą zapaść na bardzo groźną chorobę przenoszoną przez kleszcze. Babeszjoza, bo o niej mowa, nieleczona lub leczona za późno, niestety prowadzi do śmierci.


Jakie miejsca są niebezpieczne?
Właśnie dlatego warto znać choć podstawowe informacje dotyczące tego chorzenia. Babeszjoza jest znana na całym świecie, w Europie rozpoznaje się ją już od ponad wieku. Kleszcze, które przenoszą tę poważną chorobę, występują w prawie całej Polsce. Głównie upodobały sobie rejony północne i wschodnie kraju. Żyją w wysokich trawach w lasach, parkach, ogrodach i na łąkach. Szczególnie agresywnie atakują na wiosnę, latem i wczesną jesienią.

Gdy dochodzi do zakażenia...
Kleszcz, kiedy znajdzie się na skórze naszego pupila, do jego krwiobiegu wprowadza pierwotniaki babeszjozy. Te chorobotwórcze pierwotniaki szybko atakują czerwone krwinki, przenikają do komórek, w których się rozmnażają, po czym rozrywają krwinkę. Namnożone pierwotniaki w ten sposób niszczą większość erytrocytów i doprowadzają do anemii. Uszkodzone zostają także narządy wewnętrzne, głównie nerki i wątroba, zwierzę może także zachorować na żółtaczkę.

Rozpoznaj babeszjozę
Najczęstszymi objawami, które powinny nas zaniepokoić są: apatyczność, poszerzenie węzłów chłonnych, wysoka gorączka, brak apetytu, wymioty i biegunka. Dodatkowo, występują także zażółcenie lub bladość błon śluzowych w pysku, problemy z oddawaniem moczu, krwiomocz, niewydolność oddechowa i krążeniowa oraz zaburzenia ze strony układu nerwowego.

Reaguj natychmiast
Babeszjoza jest chorobą o bardzo gwałtownym przebiegu, dlatego jeśli zauważysz którykolwiek z objawów u swojego psa, koniecznie skonsultuj się z doświadczonym weterynarzem. Najlepiej jednak zabezpieczyć zwierzaka przed zagrożeniem. Preparaty w postaci kropli do nanoszenia na skórę, sprayu oraz obroży powinny uchronić naszego czworonoga przed kleszczami.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Choroba mokrego ogona

Choroba mokrego ogona występuje u chomików, jednym z czynników wywołujących chorobę jest stres, najczęściej zapadają na nie młode chomiki. Okres przyzwyczajenia chomika do nowego miejsca, tuz po jego zakupie, jest czasem bardzo stresującym dla małego zwierzęcia. Dlatego przed jego przywiezieniem do domu należy zadbać o jego miejsce zamieszkania, odpowiednio je przygotować na przybycie lokatora. Po zakupieniu chomika i ulokowaniu go w klatce najlepiej zostawić go na kilka dni w absolutnym spokoju, dać mu czas na zapoznanie się z nowym miejscem. W okresie pierwszego tygodnia podawać mu tylko pokarm i wodę.

Kolejnym czynnikiem, który może wywołać zachorowanie chomika na chorobę mokrego ogona są złe warunki jego hodowli. Choroba mokrego ogona, zwaną czasem chorobą mokrego ogona jest infekcją bakteryjną lub zaburzeniem równowagi naturalnej bakterii występującej w żołądku chomika lub jego jelicie i bardzo często jest mylona z biegunką. Choć chomik z chorobą mokrego tułowia ma biegunkę, to biegunka ta jest tak silna, że chomik jest mokry i zabrudzony kałem nie tylko wokół odbytnicy, ale również wokół pasa i ogona. Biegunce towarzyszy bardzo nieprzyjemny zapach. Kupki chomika są jasne, bardzo miękkie i mogą zawierać śluz. Chomik często jest apatyczny, porusza się z trudem na sztywnych nogach i może kwiczeć z bólu. Niekiedy może dojść do wypadnięcia jelita grubego.

Symptomy choroby trwają 7 dni ale bywa, że chomik umiera w ciągu 24 godzin od wystąpienia choroby. Dlatego jest bardzo ważne, żeby zawieść chomika do weterynarza jak tylko pojawią się symptomy tej choroby. Chomiki chore na chorobę mokrego tułowia często umierają w wyniku odwodnienia albo z powodu wygłodzenia. A także z powodu wypadnięcia jelita grubego w wyniku biegunki przez odbyt. Leczenie weterynaryjne polega na podawaniu antybiotyków, środków hamujących biegunkę, i zapobiegających odwodnieniu. Chomik powinien być trzymany w cieple i w całkowitym spokoju. Choroba mokrego tułowia jest bardzo zaraźliwa dla innych chomików, a więc należy chorego chomika natychmiast odizolować od innych chomików.

Koniecznie trzeba także myć ręce po każdym kontakcie z chorym chomikiem, aby nie zarazić innych chomików. Dobrze jest tez od czasu do czasu usuwać kupy chomika z klatki i myć i dezynfekować klatkę płynem do dezynfekcji klatek dla małych zwierząt. Jednak, aby zredukować stres do minimum, nie należy czyścić klatki częściej niż raz na 2 dni. Wszelkie klatki i wyposażenie po chomikach zmarłych na chorobę mokrej tułowia, powinny być wyparzone wrząca woda i natychmiast wydezynfekowane płynem do dezynfekcji klatek a następnie pozostawione do wywietrzenia na kilka tygodni, zanim się je przeznaczy dla innych chomików, najlepszym rozwiązaniem jest pozbycie się klatki, w której przebywał chory chomik. Choroba mokrego tułowia występuje u chomików syryjskich. U dżungarków jest nie spotykana. Skłonność do choroby mokrego tułowia może być przekazywana genetycznie, dlatego lepiej nie rozmnażać chomików wyleczonych z tej choroby.